Czas płynie tak szybko, że trudno w to uwierzyć i nadążyć. Szczególnie, gdy tak wiele się dzieje. Dzieciaki uczęszczające na zajęcia świetlicowe i streetworkingowe nie zwalniają tempa. Co więcej – razem z wiosną przyszedł czas na nowe wyzwania!

Bardzo dawno nie pisaliśmy o tym, co słychać u naszych Świetlików. Pani Ewa opiekująca się grupą świetlicową ma głowę pełną pomysłów, ogrom pozytywnej energii i otwartości do podejmowania nowych wyzwań. Dzięki temu widzimy, jak nasze dzieciaki rozwijają skrzydła i z dnia na dzień zadziwiają nas wszystkich coraz bardziej. Nie przesładzając warto dodać, że bywa trudno. W kńcu to praca z drugim człowiekiem. Ale przecież o to też w życiu chodzi – by uczyć się rozwiązywać problemy i nie poddawać się, gdy jest ciężko.

Projekt „Moja świetlica – mój świat” to nie tylko codzienne zajęcia w placówce. To także ciężka praca streetworkingowa. Pan Jurek nie spoczywa na laurach i nieustannie zaskakuje ilością pomysłów na to, jak zagospodarować mądrze czas dzieci i jak rozwijać ich horyzonty, by jak najwięcej poznały i same próbowały swoich sił w różnych dziedzinach życia.

Co piękne, obie grupy spotykają się co jakiś czas na wspólnych wyjściach. Niejednokrotnie miały okazję także rywalizować – oczywiście w tym dobrym znaczeniu, na sportowo! Zaciśnianie więzi, poznawanie się i motywowanie – to z pewnością jedne z pozytywnych stron takich wydarzeń.

Od marca dzieciaki z projektu oraz ich opiekunowie włączyli się w akcję Kilometry Dobra . Wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że trzeba razem podjąć się tego zadania, bo cel jest niezwykle istotny. Podpieczni biorą aktywny udział w zbiórkach, a dorośli podsuwają kolejne pomysły na to, jakie akcje można zorganizować by zebrać fundusze na dalszą działalność świetlicy. WIELKA RZECZ! Na naszych oczach dzieje się coś wspaniałego – tego jesteśmy pewni.

A co u naszych dzieciaków w ostatnim czasie?

Pod kątem warsztatów marzec i kwiecień u Świetlików minął pod znakiem multimediów. Miały okazję próbować swoich sił przed kamerą, zobaczyć jak ciężko pracuje prezenter, jak wygląda profsjonalne studio i… wziąć udział w nagraniach! Efekty pracy zobaczyć można na naszym kanale YouTube.  Kontynuowaly także naukę języka nagielskiego.

Oprócz tego wzięły udział w konkursie  „MAM TALENT NA BEZPIECZEŃSTWO” realizowanego przez Śląski Urząd Wojewódzki, Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, Śląskie Kuratorium Oświaty, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Katowicach, Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego oraz TVP-3 oddział w Katowicach. Stworzyzły autorską etiudę teatralną opartą na technice Czarnego Teatru.

Nie zabrakło kreatywnych zajęć w świetlicy m.in. zabaw i zajęć kulinarnych oraz wycieczek, wyjść i oczywiście wolontariatu. Tym razem całą energię skumulowały na akcji Kilometry Dobra.

Pan Jurek natomiast zabierał grupę na mecze koszykówki na AWFie w Katowicach, organizował kolejne turnieje crossmintona, zadbał o różnorodność – nie brakowało koncertów muzycznych, ale także zapewniał nowe wrażenia m.in. w ramach zawodów biathlonowych na Stadionie Śląskim „BIATHLON DLA KAŻDEGO” .

Wiele się dzieje. Przed nami ostatnie dwa miesiące działania. W lipcu wyjazd wakacyjny i… projekt „Moja świetlica – mój świat” zostanie oficjalnie zakończony. Póki co zakasamy rękawy i DZIAŁAMY DALEJ! Szczególnie, że nie zamierzamy od lipca spoczywać na laurach.