Czasem wydaje nam się, że nic się u nas nie dzieje. Ale gdy znajdzie się moment na chwilę zastanowienia (no właśnie, trzeba go jeszcze znaleźć) okazuje się bardzo szybko, że żyjemy w niesamowitym tempie! Praktycznie drzwi się u nas nie zamykają. Prócz realizowanych projektów „Moja świetlica  – mój świat” oraz „Chce się żyć” działamy nieustannie w pracowaniach artystycznych. Postanowiliśmy przypomnieć, co dzieję się w nich dzień po dniu.

Jak dobrze, że nasz tydzień pracy trwa 5 dni! Zostaje choć chwila czasu na nabranie sił do dalszych działań… o ile nie znajdzie się coś ważnego, co należy realizować w sobotę np. zbiórka żywności, montaż kuchni, prowadzenie cyklu „Spotkajmy się” lub zwyczajne doprowadzenie pomieszczeń do czystości.

Od poniedziałku do piątku intensywnie działają nasi instruktorzy i tak naprawdę, ten wpis powinniśmy poświęcić właśnie im – ich ciężkiej pracy, zaangażowaniu, cierpliwości oraz nieustannej gotowości do podejmowania wyzwań. Niejednokrotnie swoją pracę wykonują po godzinach, biegając między domem a fundacją, y przekazać innym choć ziarenko swojej pasji. Ich osobowość powoduje, że w pracowniach się dzieje! Zatem, niech tych kilka słów będzie formą podziękowania paniom: Danusi, Dorocie, Dorocie, Iwonie oraz panom: Piotrkowi i Gienkowi.

Jednocześnie chcemy pokazać, jak wiele dzieje się za drzwiami poszczególnych pomieszczeń fundacji i zachęcić, do aktywnego włączenia się w ich tworzenie – zarówno najmłodszych jak i najstarszych.

1

2

3

4

5
7

8