Podsumowujemy kilkanaście ostatnich dni w naszej świetlicy. Nasza grupa bardzo się powiększyła, pojawiają się nowe twarze, a my coraz bardziej głowimy się jak mądrze zagospodarować wspólnie spędzany czas. Zachęcamy do obejrzenia, co za nami i naszymi bohaterami projektu „Moja świetlica – mój świat”.
- Zajęcia na świetlicy – przede wszystkim to wspólna zabawa i uczenie się współdziałania w grupie. Stali bywalcy muszą nauczyć się akceptacji i otwartości w stosunku do nowych dzieci, a ci którzy do nas dołączyli, funkcjonowania w naszej świetlicy. Nie brakuje pomysłowości! Naziemny ping-pong, gra w szachy, zabawy plastyczne, kalambury… grupa sama się napędza! Staramy się też przestrzegać dyżurów w sprzątaniu sali i uczyć czystości. Nie zawsze wychodzi, jednak dzielnie próbujemy dalej.
- Spotkania z ciekawymi osobami – ostatnio mieliśmy okazję gościć u siebie pana Michała, który jest profesjonalistą w swoim fachu. Opowiadał nam o muzyce i jej znaczeniu w jego życiu, o tym jak wiele trzeba wysiłku włożyć w stawanie się w czymś dobrym, ale też radości jaka z tego płynie. Spotkanie bardzo energetyzujące i rozbudzające w dzieciach nowe zainteresowania – był beat-box, skrech’owanie, wspólne śpiewanie a niektórzy nawet tańczyli!
- Wycieczki – tym razem coś z wysokiej półki, bo chyba tylko tak można opisać naszą wyprawę do katowickiego NOSPR. Chętni uczestnicy usłyszeli koncert z cyklu ZAGRAJMY RAZEM, który odbył się w sali kameralnej. W programie koncertu zostały zaprezentowane utwory na skrzypce, altówkę i wiolonczelę.
- Warsztaty specjalistyczne – ale się tego namnożyło! Grupa pasjonatów LEGO cały czas kontynuuje swoją przygodę z mechatroniką. Plastycy razem z panią Danusią ukończyli miesięczną przygodę z rękodziełem, a kolejni chętni zaczęli muzykować! W marcu wystartowały bowiem zajęcia wokalne z użyciem instrumentów, które prowadzi pani Małgosia.
