Miniony, mikołajkowy piątek był pełen ciepła, radości i wzruszeń. Z okazji wspomnienia św. Mikołaja odwiedziliśmy seniorów, niosąc im czas, uśmiech i serdeczność oraz drobne upominki. Spotkania z nimi były jak podróże w przeszłość, pełną historii, wspomnień i życiowej mądrości.

Kiedy przekraczaliśmy próg, w oczach wielu pojawiała się ciekawość oraz delikatna iskierka radości- jakby ktoś czekał na te chwile. W każdej rozmowie można było dostrzec wdzięczność za to, że ktoś pamiętał. Zasłuchani w ich opowieści, czuliśmy, jak bardzo ważna dla nich jest nasza obecność, wydawałoby się zwykły, ludzki gest, a jednak bezcenny.

Uściski dłoni, ciepłe spojrzenia i szczere uśmiechy sprawiały, że w sercach rosło uczucie prawdziwej bliskości. Jeden z seniorów powiedział ze wzruszeniem: „Najpiękniejszym prezentem na te Mikołajki jest to, że tu jesteście.” Wtedy poczuliśmy, co naprawdę znaczy to, co robimy.

Kiedy opuszczaliśmy ich domy, w sercach zostawała radość i garść refleksji. Te spotkania były dla nas przypomnieniem, jak ważne są małe gesty- one potrafią rozgrzać serca nawet w chłodne, zimowe dni. Seniorzy również dali nam coś szczególnego- swoją mądrość i prawdziwą wdzięczność.