Jak rozmawiać z dzieckiem o wojnie i uchodźcach?

Pewnie jako rodzice często zastanawiacie się jak rozmawiać z dzieckiem o wojnie i uchodźcach. Postanowiłam napisać Wam ten artykuł na prośbę Fundacji Rodzin Polskich im. św. Jana Pawła II w Świętochłowicach w trosce o zdrowie i dobrą kondycję psychiczną.

Jest piękne, słoneczne niedzielne popołudnie. Wybieramy się na przejażdżkę rowerową po lesie. Przyłącza się do nas rodzina uchodźców z Ukrainy. Mama i dwójka dzieci w wieku około 5 i 11 lat. Jest miło, bezpiecznie, beztrosko. Nagle na błękitnym niebie pojawia się wojskowy odrzutowiec, leci bardzo nisko w nasza stronę. Na twarzy 11 latka pojawia się przerażenie. Wpada w panikę. Uspokajam go, mówiąc „ Nie bój się, tu jesteś bezpieczny”. On odpowiada niepewnie, że Polska jest blisko Ukrainy i w każdym momencie mogą nas zaatakować. Jego polski kolega wspiera go i uspokaja. Widać, że między dwoma chłopcami nawiązuje się nić przyjaźni.

Konflikt zbrojny na Ukrainie wzbudza w nas dużo emocji. Nie jeden dorosły człowiek ma problemy z poradzeniem sobie z nimi. Towarzyszy nam lęk o przyszłość. Boimy się o swoich bliskich. Zaburza to naszą równowagę, utrudniając funkcjonowanie w życiu. Często nasze codzienne sprawy sprawiają, że nie dostrzegamy tego co dzieje się z naszymi dziećmi. O czym myślą, co czują i jak rozumieją sytuację wojny na Ukrainie.

Dzieci w większym stopniu niż dorośli mierzą się z informacjami o konflikcie zbrojnym. Odczuwają bezsilność, smutek, strach, złość, współczucie a także zagubienie.

Mogą też towarzyszyć im inne emocje, adekwatne do zaistniałej sytuacji. Dlatego w większym stopniu odczuwają te stany, ponieważ nie wypracowały sobie jeszcze mechanizmów radzenia sobie z nim. Dorosły człowiek znajduje się w lepszej sytuacji, gdyż na przestrzeni swojego życia doświadczał wielu zdarzeń kryzysowych, zdążył więc wypracować sposób radzenia sobie z nimi. Dzisiejsze czasy wymagają od rodziców lub opiekunów większego zainteresowania, bogatego w rozmowę z dzieckiem na trudne tematy, adekwatną do jego wieku i wiedzy. Dziecko jest zarzucane informacjami medialnymi, które często bywają dla niego niezrozumiałe. Może to prowadzić do interpretacji, której skutkiem jest nadmierny strach o siebie i swoich bliskich.

Wielu z nas zastanawia się jak rozmawiać z dzieckiem o wojnie i uchodźcach? Niezwykle ważne jest by poświęcić dziecku czas i dać mu przestrzeń na rozmowę o tym co dzieje się za naszą granicą i do jakich konsekwencji ta wojna może doprowadzić.  Najważniejszą rzeczą jest mówienie dziecku prawdy. Oczywiste jest, że język którym się komunikujemy, musi być odpowiednio dobrany do wieku dziecka, wiedzy oraz możliwości emocjonalno – poznawczych. – radzi psycholog, pracująca w Fundacji Rodzin Polskich Anna Migała

W przypadku dzieci, uczęszczających do żłobka oraz wczesnoprzedszkolnych, nie ma potrzeby mówić zbyt wiele o wojnie. Dzieci w tym wieku nie rozumieją tego co się dzieje za granicą.

Nie warto ich wprowadzać w tak trudne sprawy świata, wywołujące lęk. Dzieciom starszym warto filtrować informacje i przekazywać jedynie te, których jesteśmy pewni, i które nie będą destrukcyjne dla ich stanu emocjonalnego.

Im dziecko jest starsze tym odpowiedzi mogą być bardziej szczegółowe. Rodzice mogą mieć wątpliwości czy ich podopieczni są odpowiednio dojrzali na takie rozmowy. Dobrze jest wtedy wybadać, co dziecko wie na ten temat, z czym kojarzy mu się słowo „wojna”, jakie obrazy związane z nią sobie wyobraża i do tego dostosowywać swoje odpowiedzi.

W przypadku uczniów starszych klas jest o tyle łatwiej, ponieważ dysponują oni wiedzą historyczną, i dobrze orientują się czym jest wojna i jakie są jej konsekwencje i realne zagrożenia. Zagrażającą rzeczą jest to, iż mają nieograniczony dostęp do mediów i portali internetowych, z których można pozyskać nierzetelne informacje wprowadzające w niepotrzebna panikę. Wówczas rolą rodziców i opiekunów jest dać dziecku wsparcie i zapewnienie, że zawsze może się zwrócić do nich ze swoim lękami i zagubieniem. W kontakcie z młodymi ludźmi najważniejsza jest nasza autentyczność. Zwracajmy uwagę na własną postawę i podejście do problemu.

Mówmy o swoich emocjach! Ukrywanie ich nie ma sensu, ponieważ dziecko jest bacznym obserwatorem swoich opiekunów który wyczuje, że coś złego się z nami dzieje.

Uspokajajmy, w miarę możliwości łagodźmy strach i lęk. Dziecko niekiedy nie jest w stanie nazwać swoich emocji. W tym wypadku możesz obserwować jego zabawę i zachowanie. Bywa również, że nie chce o tym rozmawiać, uszanuj więc jego decyzje ale pokaż, że jesteś dostępny. Przeprowadzaj z nim rozmowy, tak by bardziej uspokajać niż podsycać emocje. Dziecko nade wszystko chce się czuć bezpiecznie. Staraj się stworzyć mu takie warunki, na przykład nie oglądaj przy nim reportaży o wojnie, nie pokazuj filmów z ataków. Wspominaj też o tym, że świat jest pełen dobrych ludzi, którzy pomagają i wspierają potrzebujących. Bądź zawsze otwarty na pytania dziecka.

Błędnym podejściem jest patrzenie na zachowanie i uczucia dziecka przez pryzmat osoby dorosłej. Taki schemat uniemożliwia nam zrozumienie drugiego człowieka, a przez to tworzy się bariera w komunikacji. Dlatego tak ważne jest by odpowiednio dostosować komunikat i spróbować spojrzeć na świat i jego problemy oczami dziecka. Możemy przypomnieć sobie własne dzieciństwo, jak wtedy rozumieliśmy pewne rzeczy, jak odbieraliśmy rzeczywistość i czego potrzebowaliśmy, chcąc czuć się bezpiecznie. Ten „powrót do przeszłości” może okazać się nam pomocą podczas rozmowy z dziećmi – dodaje psycholog

Jak rozmawiać z dzieckiem o wojnie i uchodźcach? Jako rodzice powinniśmy zadbać o równowagę emocjonalną dziecka.

Pamiętajmy, że jest ona zależna również od naszego stanu emocjonalnego. Dobrze jest dzielić się emocjami jakie odczuwamy i mówić z czego one wynikają. Wojny na Ukrainie mobilizuje nas do wspólnego szukania sposobu i radzenie sobie z trudnościami takimi jak przeżywanie bezsilności, natrętnymi myślami oraz objawami odczuwalnymi w ciele. Możemy również tą trudną sytuację przekuć w wzbudzenie w naszych dzieciach zachowań altruistycznych i empatycznych.

Dzięki tym działaniom koncentrujemy się na obszarach, na które mamy realny wpływ. Możemy poszukać wiele sposobów, by zaangażować się w działania pomocowe Przykładem może być wsparcie finansowe, zaopatrzenie potrzebujących w niezbędne rzeczy, przygotowywanie posiłków a także przyjęcie uchodźców pod swój dach. Dzięki takim postępowaniom, pokazujemy dzieciom czym jest dzielenie się, współczucie i troska dla potrzebujących. Udowadniamy, że dobro jest silniejsze od zła, i że każdy człowiek zasługuje na opiekę i szacunek. Poczucie sprawstwa sprawia, że lęk staje się mniejszy, a myśli skupiają się bardziej na pomocy niż na zagrożeniu. W czasach dobrobytu dajemy szanse naszym dzieciom na przewartościowanie ich świata. Dzięki tej sytuacji mogą dostrzec jak wiele mają i docenić wiele rzeczy, na które do tej pory nie zwracały uwagi, jak na przykład pokój w ojczyźnie, bezpieczny dom, szkołę oraz przyjaciół. Warto jest opowiedzieć dzieciom co ich rówieśnicy z Ukrainy przeżyli w związku z ucieczką z kraju.

Utracone poczucie bezpieczeństwa, podwórka, ulubionych zabawek, codziennej rutyny w znanym otoczeniu to niewyobrażalny koszmar dla każdego dziecka.

W połączeniu z odgłosem wystrzałów i wybuchów rodzi to traumę, która zostaje w dziecku na lata. Dzieci często reagują szybciej od nas, wykazując ogromną chęć pomocy naszym wschodnim sąsiadom. Niekiedy są gotowe odstąpić im swój własny pokój, swoje własne łóżko. Nie bagatelizujmy tych potrzeb i chęci pomocy naszych dzieci. Poszukajmy wspólnie z nimi formy wolontariatu, w którą wspólnie będziemy mogli się zaangażować.

Zapraszamy również do lektury wcześniejszego artykułu „Strach przed wojną, jak sobie z nim radzić.”

Fundacja Rodzin Polskich dokonuje wszelkich starań, by połączyć razem te obydwa światy rodzin polskich i ukraińskich.

Pomimo różnych uwarunkowań kulturowych i  barier językowych, mają one podobne do siebie serca, bijące w tym samym rytmie. Od tego tygodnia ruszają warsztaty twórcze dla dzieci z Ukrainy i ich bliskich. Warsztaty mają ukryty cel arte- terapeutyczny, by dzieci w twórczy, niedyrektywny sposób mogły przepracować trudne emocje, związane z wojną, które w znaczny sposób je obciążają. Oprócz tego, zarówno uchodźcy z Ukrainy, jak również wszyscy którzy im pomagają, mogą liczyć na pomoc psychologiczną w naszej fundacji. Gorąco zapraszam do kontaktu z nami.

Znajdziecie nas również na

https://www.facebook.com/FundacjaRodzinPolskich

https://www.instagram.com/fundacjarodzinpolskich

https://www.youtube.com/c/FundacjaRodzinPolskich