Świąteczny czas obfituje zazwyczaj w wiele pięknych spotkań. Tego roku jesteśmy wyjątkowo szczęśliwi, gdyż udało nam się spotkać przy wspólnym stole i połamać opłatkiem w gronie pracowników fundacji, a także towarzyszyć najmłodszym podopiecznym w czasie ich spotkania opłatkowego. Bardzo ciepły czas!
Jeżeli tak uroczyście obchodzimy narodzenie Jezusa, czynimy to dlatego, aby dać świadectwo, że każdy człowiek jest kimś jedynym i niepowtarzalnym…
Oba spotkania odbyły się tego samego dnia, w piątek 22 grudnia. Przy wspólnym stole zasiedli najpierw prawie wszyscy pracownicy fundacji – od prezesa, przez instruktorów, pracowników biura aż po osoby zaangażowane w projektach. Spotkanie rozpoczął prezes fundacji, który w ciepłych słowach dziękował za dotychczasowe działania. W prawie pełnym składzie składaliśmy sobie życzenia, dzieliliśmy się opłatkiem i rozmawialiśmy na temat tego, jak to się stało, że pracujemy razem. Była to również okazja do lepszego poznania się wzajemnie – często mijamy się jedynie na korytarzu, między własnymi obowiązkami. To naprawdę cenny czas. Na koniec do biura wpadli niespodziewanie Alicja i Oliwier, którzy w imieniu dzieci świetlicowych złożyli na ręce pana Eugeniusza i pań Dorot podziękowania i własnoręcznie wykonane upominki świąteczne.
Od godziny 15.00 mury budynku zapełniały się odświętnie ubranymi dzieciaczkami – podopiecznymi świetlicy, prowadzonej w ramach projektu „Moja świetlica – mój świat”. Wspólnie z panią Ewą i Martą, przygotowywały stół, świąteczną zastawę i smakołyki. Przed godziną 17.00 rozpoczęto wspólne świętowanie. Po modlitwie w którą pięknie włączyły się dzieci i odczytanej Ewangelii, nadszedł czas dzielenia się opłatkiem. Później grupa zasiadła do stołu na którym pojawił się pyszny barszcz z uszkami. To zasługa szefa firmy MCafe w Świętochłowicach, który zrobił naszym dzieciom świąteczny prezent – bardzo dziękujemy! Pojawił się także na chwilę pan Eugeniusz, co było dla dzieci miłą niespodzianką. A później już słodkości, rozmowy, śpiewanie kolęd i oczywiście upominki! Widok tak radosnych buzi, ciepłych relacji i otwartych dziecięcych serc daje ogromną satysfakcję.
